Brzozowskie Forum Niezależne

mefju

Nie wiem czy się orientowałeś w innych miastach apropos warunków, na jakich gra się próby. Ja wiem, jak jest w Krośnie, jak jest w Sanoku, Rzeszowie a nawet w Poznaniu. Cena, jaką płacisz w BDK za miesiąc to jest minimum w innych miastach, ale za godzinę - od osoby. Poza tym osobno płacisz za pożyczenie blach a zdarza się że też pieców. Po drugie tam nikt Ci nie pożyczy żadnego sprzętu na koncert, no chyba że zapłacisz. U nas jeśli się postarasz to masz za darmo sprzęcik, oczywiście w granicach rozsądku i gdy nie jest potrzebny i wcale nie trzeba ku temu lizać dupy dyrekcji (jak to się kiedyś wyraziłeś). Jeśli to jest Twoim zdaniem ograniczenie to hmmm... brak słów.

Prezes

widze ze ograniczasz sie do kwestii wypozyczania sprzetu i prob.. mi chodzilo ze w ogole w brzoozwie zespoly nie maja przyszlosci .. tak to chialaem zaznacxzyc

mefju

Nie wiem, czy się ograniczam. To jest przecież podstawowa kwestia, nieprawdaż?? Bez tego to nie ma żadnych możliwości. A jeżeli chodzi o przyszłość zespołów z takich miast jak Brzozów, to prawda, zazwyczaj kończy się na lokalnych sukcesach i paru wyjazdach gdzieś dalej. Jednak w gruncie rzeczy wszystko zależy od samego zespołu a nie od okoliczności. Jeśli masz wystarczająco dużo wiary, determinacji i przy tym jesteś pracowity, to możesz podbijać świat nawet z takiego Brzozowa. Tyle że problem w tym, że zespół jest jak łańcuch - jeśli jednej osobie zabraknie czegoś, to już potem wszystko się sypie.

nameczanin

@Prezes: w innym topicu pochwalilem, a tutaj zjadę.

Internet od powszechnych i podwalinowych zalozen JEST forma mozliwosci anonimowej wypowiedzi. Jednak to nie upowaznia cie do wypowiadania sie w sposob arogancki. W zadnym wypadku nie powinienes naduzywac tego, ze to 'anonimowe' wszystko jest. Natomiast dbaj o kulture swojej wypowiedzi i tak jakbys z kims rozmawial w cztery (czy tam wiecej) oczy. Z drugiej strony sam powinienes na to wpasc, tym bardziej, ze w tym malym miasteczku i tak juz wiekszosc cie identyfikuje z twoja wielka (doslownie, bo jade!) osoba. Z tego powodu na twoim miejscu mial juz stracha, czy czasem ktos na ulicy do mnie nie podejdzie i nie powie co mysli na moj temat, a jak jeszcze trafi sie jakis przyglup to i pobije (sa i tacy, nie zaliczam sie na szczescie).

Wiec apeluje jeszcze raz - kultura osobista w sensie powazaniu wlasnej osoby i wypowiedzi na jakis temat pod wzgledem szacunku! Sadze, ze opis