Autor |
Wiadomość |
kleszcz |
Wysłany: Nie 18:28, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
cie witam rowniez |
|
 |
Aśka |
Wysłany: Nie 17:33, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
o kleszcz. Cię witam.  |
|
 |
kleszcz |
Wysłany: Nie 17:11, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
oo wreszcie dziala   :):)       |
|
 |
kleszcz |
Wysłany: Nie 17:06, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
hello:D    |
|
 |
Prezes |
Wysłany: Czw 17:45, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
k hihi
sluszna uwaga hehe
// Funkcą admina jest także usuwanie takich postów jak ten. Pisząc post należy wnosić coś do tematu. Przyznawanie racji nie jest słusznym postem. - Zenek |
|
 |
kurtyzantka |
Wysłany: Czw 17:35, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
I to mnie Paris razi, administrator powinien znać kilka podstawowych terminów - spam, offtop, crossposting, trolling itp Z tą podstawową wiedzą temat dotyczący sposobów radzenia sobie z AIDS, nie będzie kończył się przepisem na marynowane ogórki. |
|
 |
Prezes |
Wysłany: Czw 17:20, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
chwileczke zaprzeczacie sami sobie... piszecie ze po to jest forum by wypowiadac sie.. a nagle mowicie zeby nie pisac nic hehe
bardzo smieszne hahahah |
|
 |
Paris Hilton |
Wysłany: Czw 13:35, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
No nie wiem :kurtyzantka , o co Ci chodzi. Dyskusja jest raczej na każdym forum widziana... Zastanów się, co mówisz
To forum powstało po to, żeby swoje opinie wyrażać, przynajmniej taki zamysł miał barnaba. Jeśli Tobie się to nie podoba, to Twoja sprawa i nie pisz więcej tego typu postów. |
|
 |
kurtyzantka |
Wysłany: Czw 10:49, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Tak to jest forum, podobnie jak wiele, wiele innych. Tak samo podobnie jak na wielu wielu innych, czasem zdarza się tworzyć offtop. Więc nie wiem jasq, po co w dalszym ciągu starasz się kontynuować swój nic nie wnoszący do jak sam nazwaleś nie byle błachego tematu swój tok myślowy. Nie zauważyłem u Ciebie ani jednej wypowiedzi mającej coś z nim wspólnego. |
|
 |
jasq |
Wysłany: Czw 9:39, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Błache są tego typu wypowiedzi, nie temat. To jest forum, chyba nie zauważyłeś... |
|
 |
kurtyzantka |
Wysłany: Śro 18:08, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Równiez mam nadzieje ze sprawy w najblizszym czasie w końcu się wyjaśnią, bo drąząc ten błachy temat w nieskończoność, nie chce nawet myśleć czyjego dziadka wyciągniemy z Wehrmachtu  |
|
 |
mefju |
Wysłany: Śro 16:48, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
kurtyzantka napisał: |
kapele które działają przy tym samym ośrodku kultury, a nawet mieszkają w tym samym mieście mają do siebie tak wrogo nastawiony stosunek. |
Nikt tu dla nikogo nie jest wrogiem, a jeśli ktoś odbiera krytykę jako wrogość, to na dzień dobry może pożegnać się z jakimkolwiek sukcesem na dłuższą metę w branży muzycznej.
Tak wogóle to mam wrażenie że mamy tu do czynienia z ludźmi ograniczonymi, którzy nie potrafią sobie wyobrazić tego, że ktoś krytykując ma na celu raczej dobro danej kapeli, niż zło. Gdybym chciał im zaszkodzić to nie krytykowałbym ich tylko raczej chwalił i motywował do pozostania w permanentnej stagnacji technicznej ułomności.
Żeby było dla Ciebie jasne kurtyzantka, wrócę do Twojej piaskownicy... Mieszkam na piastowej od urodzenia. Pod moim blokiem mało kto się bawił w piaskownicy, bo brakowało piasku. Czasem odwiedzałem podwórko na belawskiego z kolegami. Zazdrościliśmy im pięknych kopców i innych rzeźb zrobionych w piasku. Myśmy tego nie potrafili...Ale jak komuś zależało to się nauczył. Niestety, gdy pasek był już do nas dostarczany, chłopaki z sąsiednich osiedli zastawali, bałagan... Część kopców wyglądała całkiem nieźle, a część nie, bo nie każdy chciał się nauczyć. Nie było więc się czym popisać.
Teraz, gdy przyjeżdża do nas np. na piknik rokowy kapela z Sanoka, z Rzeszowa czy tam z Krosna, żeby zagrać obok zespołów z BDK fajnie by było, żeby nasza brygada potrafiła się posługiwać przysłowiowym piaskeim. Bo ja i parę moich przyjaciół w przeciwieństwie do innych osób rozpatruję to nie w kategori Dilema kontra Zemsta kontra Maska kontra Brown. Ja tego wogóle nie rozpatruje w konwencji "kontry". Dla mnie jest ważne, żeby taki zespół jak Brown po powrocie do swojego miasta powiedział sobie, fajnie było, warto wrócić do takiej "piaskownicy". Bo tutaj chodzi o poziom imprezy, a nie rywalizację na własnym podwórku.
Z drugiej strony, jeżeli jakiś zespół od nas wyjeżdża reprezentując jednocześnie nasze miasto, to też warto się zastanowić, jak jest ono reprezentowane, a nie obrastać w pióreczka, że wogóle ktokolwiek nas reprezentuje - nieważne jak. |
|
 |
Paris Hilton |
Wysłany: Śro 16:13, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Prezes, poważne oskarżenia rzucasz, zastanów się czy napewno dobrze robisz. W sumie to nie moja sprawa, ale właśnie oskarżyłeś kogoś o kradzież... |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 16:01, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Prezes napisał: |
.. i gdzide czesc tej kasy szlo?? to tego nie powiem, bo nieliczni wiedza ze czesc na ten rzekomy sprzet a reszta.. jakby sie zapadla.. i
|
Co do składek na próby wiem, że za tą kasę został kupiony zestaw perkusyjny mapexa. Od czasu do czasu pójdzie naciąg, też trzeba kupić.
Co do hautur...Wychodzi na to, że jeszcze mało kapel weselnyc słyszałeś prezes, szkoda, bo pewnie by Ci się przydało pare lakcji od tych co nie grają z dyskietek, a tacy są, uwierz. |
|
 |
kurtyzantka |
Wysłany: Śro 15:49, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Niepotrzebnie odebrałeś mojego posta w tak osobisty sposób Kazdego Cieszy neutralna opinia człowieka, posiadającego w dziedzinie o której rozmawiamy stosowne wykształcenie oraz zaplecze twórcze którym zyskuje sobie jeszcze większe grono sympatyków. Niekiedy zdarza się ze w oko wpadnie nam pewna niewinna nastolatka, a innym razem wyrafinowana, doświadczona "troche wiecej latka" Jak z okiem podobnie z uchem, i nie zgodze się z tobą ze mają w nie wpadać tylko sprecyzowane gatunki. Gdyby Beatlesi starali się spełniać obiektywne kryteria, ścieżki muzyki mogłyby potoczyć się w zupełnie innych kierunkach.
Nie chce zebyś odbierał mnie jako hmm nie wiem fanatycznego fana zemsty, czy coś w tym rodzaju, bo chłopaki robią błędy i to słychać - zjeba sie należy Ale pisze tu miedzy innymi dlatego bo nie lubie gdy w wypowiedziach przekracza się pewnie granice. Wiem - internet, anonimowosć itp, ale jestesmy przeciez doroslymi ludzmi. Taka moja prośba skierowana głównie do co poniektórych  |
|
 |