Brzozowskie Forum Niezależne
Brzozowskie forum niezależne
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Brzozowskie Forum Niezależne Strona Główna
->
Hall of the Blind
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ty, który tu wchodzisz, żegnaj się z nadzieją.
----------------
Hot News
Propozycje
----------------
Info BFN
Ogólne
For Admins
Pogawędki na rózne tematy
----------------
Szkoła, Uczelnia, Praca
Komputery, internet, telekomunikacja
Różne dobre gierki
Poważne
Wrzuć kawałek
----------------
Kawałek mięsa
Kawałek joke`a
Z życia wzięte
Rzuć błotem
Stare ale jare
Brzozów i okolice
----------------
Ciekawostki
W wolnej chwili
Chwilowe
Media
----------------
Film
Koncerty
Muzyka
Nasza twórczość
----------------
Scena
Hall of the Blind
MaŁowiele
Zemsta Chone - Kera
Still Life
Dilema
Inne różne
Ogłoszenia
----------------
Tablica Ogłoszeń
ShoutBox
----------------
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
jasq
Wysłany: Czw 13:36, 31 Sie 2006
Temat postu:
E tam, mi sie podoba
Dragon
Wysłany: Czw 0:49, 31 Sie 2006
Temat postu:
Tak. Paris Hilton bardzo ładna, ale historia naciągana.
Aśka
Wysłany: Sob 21:16, 26 Sie 2006
Temat postu:
bardzo ładne :)
Zenon
Wysłany: Sob 19:48, 26 Sie 2006
Temat postu: Re: Historia
barnaba napisał:
Wiedział, że życie jest zbyt wielką wartością, aby płynąć z prądem - bez walki, dając się prowadzić innym, żyć pod czyimiś skrzydłami.
Geneza nazwy band'u? Bardzo ciekawe, odlotowe wręcz
Paris Hilton
Wysłany: Sob 19:18, 26 Sie 2006
Temat postu: Historia
Człowiek nie widział korytarza. Był ślepcem. Miał jednak świadomość, że coś otacza go z każdej strony, nie pozwalając mu czuć się bezpiecznie i narzucając jedyny "słuszny" kierunek, w którym należy się poruszać. Miał tego dość...
Odwrócił się i zaczął biec, obijając się o śliskie i zimne ściany korytarza który z każdym krokiem stawał się coraz węższy. Ślepiec powoli opadał z sił. W końcu korytarz stał się tak wąski, że najpierw trzeba było upaść na kolana a później ledwo dało się w nim czołgać. Upadł. Słyszał potęgowane przez korytarz śmiechy innych ludzi idących wcześniej w raz z nim. Śmiechy szydercze i ironiczne. On jednak klęczał a później czołgał się bo wiedział, że jego życie dlatego, że był kaleką nie jest i nigdy nie będzie takie, jak życie Lepszych Ludzi...
Wiedział, że życie jest zbyt wielką wartością, aby płynąć z prądem - bez walki, dając się prowadzić innym, żyć pod czyimiś skrzydłami.
Wiedział, że aby mieć prawo podpowiadać innym, bezinteresownie i z głębi serca, trzeba nierzadko spaść na dno, być wyśmiewanym, wytykanym palcami.
Wiedział, w którą stronę ma iść...
W pewnym momencie, gdy Ślepiec był w tak wąskim miejscu korytarza, że nie mógł już swobodnie oddychać, poczuł niesamowity ból. Myślał, że to koniec, gdy nagle jakaś Siła sprawiła, że przejrzał. Korytarz poszerzył się na tyle, że mógł spojrzeć za siebie. To co zobaczył, pierwszy obraz jaki zobaczył na własne oczy przeraził go. Lepsi Ludzie kłamali, wykorzystywali, mordowali się nawzajem...
Korytarz powili znów zaczął się zwężać, na tyle jednak powoli, że była możliwość powrotu. On jednak ze łzami w oczach nie poruszył się. Odwrócił wzrok od Lepszych Ludzi. Korytarz zaczął wolno zgniatać mu płuca....
Był znowu Ślepy. Odpływając w Nieznane cieszył się, że nie żyje. Nie żyje w Świecie Lepszych Ludzi.
...Obudził się. Wiedział co powinien robić. Wiedział, że dzięki temu przeżyciu wreszcie przestał być Ślepcem...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin